Jedni używają ich tak, jakby włącznik migacza wręcz ich parzył, inni natomiast migają przy każdej okazji. Jak używać kierunkowskazów, by właściwie sygnalizować manewry i nie wprowadzać innych kierowców w błąd?
Czy należy włączać kierunkowskaz na rondzie? Jeśli tak, to w jakiej sytuacji? A czy kierunkowskaz przy wyprzedzaniu jest konieczny? Kiedy używać kierunkowskazów na skrzyżowaniach? Pytań jest bardzo wiele, ale na ogół jeździmy na tak zwanego „czuja”. Warto jednak sprawdzić, jak prawidłowo używać kierunkowskazów i to nie tylko z lęku przed potencjalnym mandatem. Niestety często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ważną rolę odgrywają kierunkowskazy w samochodzie. Odpowiednio używane, sygnalizują innym uczestnikom ruchu to, jakie manewry na drodze mamy zamiar wykonać. Ważne, by kierunkowskazy włączać odpowiednio wcześniej, a nie dopiero w momencie rozpoczęcia wykonywania danego manewru.
Są jednak miejsca, w których gubimy się szczególnie często. Czy wszyscy wiemy, jak używać kierunkowskazów na rondzie? Chyba nie. Najlepszym dowodem na to jest sytuacja, w której sprawami kierunkowskazów na rondzie zajmują się nawet polskie sądy. W 2016 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach orzekł jednoznacznie, że przed wjazdem na rondo, na którym zamierzamy skręcić w lewo, nie możemy używać lewego kierunkowskazu. Zgodnie z prawem możemy jedynie użyć prawego kierunkowskazu, sygnalizując w ten sposób zamiar zjazdu z ronda. Wyrok sądu zapadł po tym, jak podczas egzaminu na prawo jazdy oblany został jeden z kursantów. Egzaminator upierał się bowiem, że należy już przed wjazdem na rondo sygnalizować kierunek, w którym będzie się skręcało.
Nieco kontrowersji dotyczy także kierunkowskazów na skrzyżowaniach. Wielu kierowców sądzi, że wjeżdżając np. na skrzyżowanie z pierwszeństwem ruchu w prawą stronę, nie muszą sygnalizować kierunkowskazem zamiaru wykonania skrętu w prawo. Ich zdaniem, jeśli poruszają się zgodnie z kierunkiem pierwszeństwa ruchu, kierunkowskaz nie jest wymagany. Nie jest to oczywiście prawdą. Reguluje to artykuł 22 Ustawy Prawo o ruchu drogowym w brzmieniu: „kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru”.
Kierowcy miewają niekiedy również rozterki dotyczące używania kierunkowskazów przy wyprzedzaniu. Tu sprawa wydaje się najprostsza. Kierunkowskaz lewy włączamy, gdy upewnimy się, że możemy bezpiecznie wykonać manewr. Powinien on jednak zostać wyłączony zaraz po zmianie pasa ruchu i ponownie włączony, tym razem prawy podczas powracania na swój pierwotny pas ruchu. Mimo to wielu kierowców uważa, że kierunkowskaz przy wyprzedzaniu powinien pulsować przez cały czas. Warto się jednak dobrze zastanowić, jak to może być zinterpretowane. Inni kierowcy w takiej sytuacji mogą odczytywać ciągłe pulsowanie kierunkowskazu jako zamiar skrętu w lewo.